Dawno mnie nie było, co nie oznacza, że w szkolnym gabinecie logopedycznym nic się nie działo. Wręcz przeciwnie. Każdego dnia odwiedza mnie przynajmniej kilkanaścioro dzieci i razem ćwiczmy prawidłową wymowę, ułożenie warg i języka, oddech i wiele innych rzeczy. Rozwijamy też słownictwo, budujemy zdania i teksty i... dobrze się bawimy. Napiszcie w komentarzach, która zabawa u szkolnego logopedy najbardziej się Wam podoba i dlaczego. Najciekawsze wypowiedzi będą premiowane dodatkowymi pieczątkami w zeszytach:-)
Dzisiaj pierwsza porcja ćwiczeń praktycznych. Kwestią kluczową w terapii logopedycznej jest uzyskanie u dziecka prawidłowego ułożenia warg i języka. Niestety z tym zwykle bywa problem. Dlatego od najmłodszych lat trzeba ćwiczyć język, usta, policzki i oddech. Te wszystkie elementy wpływają na prawidłową wymowę poszczególnych głosek. Nawet jeśli maluch mówi dobrze - warto czasem się pobawić. To zaprocentuje w przyszłości. Dzisiaj ćwiczenia warg: 1 . Wymawianie na przemian „ a-o” przy maksymalnym oddaleniu od siebie wargi górnej i dolnej. 2. Oddalanie od siebie kącików ust – wymawianie „ iii”. 3. Zbliżanie do siebie kącików ust – wymawianie „ uuu”. 4. Naprzemienne wymawianie „ i – u”. 5. Cmokanie. 6. Parskanie / wprawianie warg w drganie/. 7. Masaż warg zębami ( górnymi dolnej wargi i odwrotnie). 8. Dmuchanie na płomień świecy, na watkę lub piłkę pingpongową. 9. Układanie ust jak przy wymowie samogłosek ustnych, z wyraźną, przesadną artykulacją warg, np. w kolejności: a-i-
Komentarze
Prześlij komentarz